Wyjazd na wakacje to wyjątkowa przyjemność: najpierw wybieramy miejsce, które chcemy odwiedzić, planujemy podróż i załatwiamy formalności, a na końcu w relaksującej atmosferze i otoczeniu spędzamy kilka tygodni życia. Niestety z wyjazdami wiążemy też wiele obaw. Dlatego przygotowania do urlopu rozpoczynamy na długo przed podróżą. Jak pokazują badania – blisko 80 procent Polaków organizuje wakacje z co najmniej trzymiesięcznym wyprzedzeniem, a blisko 40 proc. z co najmniej półrocznym zapasem. Jedynie 10 procent korzysta z ofert biur podróży w ostatniej chwili. Co ciekawe, z wyjazdami wiążemy wiele obaw – w szczególności obawiamy się zgubienia bagażu lub okradzenia. Nierzadko martwimy się też, że nieoczekiwane wydarzenia spowodują, że przekroczymy limit wydatków. Równie często obawiamy się, że dojdzie do wypadku, który pokrzyżuje nam urlopowe plany.
Niemal połowa Polaków żywi ponadto obawę, że na wakacjach będzie musiał ponieść dodatkowe koszty. Takich osób jest ponad 40 procent. Koszty te mogą wynikać z różnych czynników – rodziny z małymi dziećmi najczęściej na wyjazdach chorują na infekcje wirusowe, które potrafią rozłożyć całą rodzinę i niosą za sobą koszty opieki lekarskiej i leków. Ale nawet bez dzieci często przytrafiają się nam inne dolegliwości, na które chorujemy w wyniku nagłej zmiany warunków atmosferycznych, czy stylu życia. Oczywiście choroba to nie jedyny czynnik, który może niespodziewanie podnieść koszty naszego wyjazdu. Często boimy się również kradzieży – blisko 40 procent z nas żywi takie obawy. Szczególnie że z kradzieży słyną popularne wśród polskich turystów Hiszpania i Włochy, gdzie drobne kradzieże na ulicach lub w hotelach nie należą do rzadkości. Przed wyjazdem martwimy się również o to, nie będziemy umieli porozumieć się z obcokrajowcami, a także że może przytrafić się nam jakiś wypadek (taką obawę deklaruje 30 procent ankietowanych). Badani boją się ponadto, że będą musieli odwołać wyjazd (24 procent), zgubią się w obcym kraju (15 proc.) lub stracą bagaż (19 procent).
Choć wyjazdy wzbudzają w nas dużo obaw – nie poświęcamy na odpowiednie zabezpieczenie podróży zbyt dużo czasu. Najczęściej korzystamy z polis turystycznych, zapewnianych przez touroperatorów nie wnikając za bardzo w zakres ochrony, a 40 procent z nas uważa, że to niepotrzebny wydatek. Tymczasem polisy podróżne oferowane w Polsce należą do jednych z najtańszych w Europie, a zapewniają szereg świadczeń, które mogą okazać się bardzo potrzebne. Chodzi tu przykładowo o pomoc medyczną, dzięki której otrzymamy zwrot kosztów leczenia w sytuacji, gdy złamiemy nogę, czy ulegniemy innemu wypadkowi. Ubezpieczenie turystyczne zapewnia również transport medyczny do Polski, jeżeli będzie konieczny oraz pomoc dla rodziny. Co bardzo ważne, polisy turystyczne zapewniają także zwrot kosztów akcji ratunkowej – jeżeli będziemy zmuszeni z takiej skorzystać podczas przykładowo wyprawy w góry. Warto wiedzieć, że koszty takich akcji są ogromne i nierzadko potrafią zrujnować finansowo domowy budżet. Jeżeli na wakacjach decydujemy się na uprawianie sportów, szczególnie takich, w których możemy wejść w interakcję z innymi ludźmi (dobry przykład to jazda na nartach, czy windsurfing), wówczas nasza polisa podróżna powinna obejmować również OC. To ważne, szczególnie że wypadek może zdarzyć się nie tylko nam, ale również to my możemy do niego doprowadzić. Chodzi to takie sytuacje jak np. złamanie ręki lub nogi osobie trzeciej podczas jazdy na nartach, czy desce. Nie mając polisy OC za koszty akcji ratunkowej oraz leczenia tej osoby będziemy płacić sami, a to ogromne sumy, szczególnie jeżeli lubimy szusować w Dolomitach, czy Alpach. Nie bez znaczenia jest też ubezpieczenie bagażu. Nierzadko liniom lotniczym zdarza się przesłać nasze walizki z inny zakątek świata niż cel naszej podróży, w związku z tym warto posiadać polisę również na tę okoliczność.
Szczególnie ważna jest też polisa, która zapewnia zwrot pieniędzy, jeżeli w wyniku nieprzewidzianej sytuacji będziemy musieli zrezygnować z wyjazdu. Niestety, jeżeli odwołujemy wakacje w ostatniej chwili – wyłożone wcześniej na podróż pieniądze z reguły przepadają lub otrzymujemy nikły ułamek wydanej kwoty. Tymczasem dobra polisa ubezpieczeniowa turystyczna, zawierająca ubezpieczenie od rezygnacji z wyjazdu będzie chronić nas również przed taką sytuacją. Tu warto zwrócić uwagę na zakres takiego ubezpieczenia. Ważne jest, aby zapewniało ono 100% zwrotu kosztów podróży w przypadku rezygnacji przed jej rozpoczęciem, a także zwrot części kosztów, jeżeli zdecydujemy się na przerwanie podróży już w trakcie jej trwania. Nie zawsze jest tak, że uda się odzyskać wszystkie koszty poniesione na wymarzoną wycieczkę: bilet samolotowy, czy opłatę za rezerwacje samochodu. A trudno jest przewidzieć, co stanie się za pół roku od opłaconej wycieczki. Jeśli na przykład zachorujemy, ktoś skradnie nasze dokumenty, czy dziecko złamie rękę, będziemy musieli odwołać upragniony wyjazd. Plany urlopowe bowiem nie zawsze zależą tylko od nas, ale też od naszych osób bliskich, które mają wpływ na nasze decyzje. Życie pisze różne scenariusze dlatego, jeśli panujesz podróż z dużym wyprzedzeniem, pomyśl o ubezpieczeniu koszty rezygnacji, które zabezpieczy cię finansowo, na wypadek, gdybyś musiał zrezygnować z wyjazdu. Ta polisa uwzględnia możliwość rezygnacji z wyjazdu wielu powodów, a wśród nich może znaleźć się również utrata pracy przez ubezpieczonego lub współuczestnika podróży, włamanie do naszego mieszkania, czy kradzież samochodu. Polisa powinna działać również w sytuacji, gdy zaplanowaliśmy podróż, a niespodziewanie nowy pracodawca będzie chciał, abyśmy rozpoczęli pracę podczas zaplanowanego urlopu. Tak przygotowani będziemy spokojnie czekać na wakacje, a następnie podróżować nie tylko po Europie, ale też innych kontynentach.