Czymś, co może w pewien sposób nawiązywać do trekkingu są rajdy przygodowe. Niezwykły sprawdzian dla wytrzymałości ludzkiego organizmu, zgrania ekipy, która bierze w nim udział. Z czasem będziemy starać się jeszcze przybliżyć wam ten coraz popularniejszy sport. Kto wie może z czasem doczeka się swojego działu? 🙂
Rajdy przygodowe (lub rajdy ekstremalne, często używana jest też angielska nazwa Adventure Racing lub skrót AR) to hiperwytrzymałościowy sport zespołowy, będący kombinacją kilku dyscyplin, między innymi: biegu na orientację i nawigacji w terenie, rowerów górskich, kajakarstwa, biegów w terenie, wspinaczki górskiej i skałkowej (lub różne powiązane ze wspinaczką techniki linowe), łyżworolek. W zależności od miejsca i czasu rozgrywania zawodów mogą zawierać również: narty biegowe, biegi w rakietach śnieżnych, jazdę konną, rafting, canoe i wiele innych. Zawody mogą być rozgrywane zarówno w formule rajdu ekspedycyjnego, czyli zawodów trwających non-stop kilka-kilkanaście dni, jak i sprintu, czyli zawodów krótszych niż 24 godziny. Istotną cechą rajdów przygodowych jest to, że podczas zawodów nie ma obowiązkowych przerw (nie licząc tych spowodowanych względami bezpieczeństwa, tzw. dark zones), zawodnicy sami decydują o tym kiedy i ile będą odpoczywać, oraz to, że podczas zawodów muszą być samowystarczalni (niosą cały wymagany ekwipunek oraz żywność ze sobą).
Od początku istnienia tej dyscypliny na świecie, przyjęte było że zespół musi się składać z określonej liczby osób (zazwyczaj cztery), z przynajmniej jedną osobą odmiennej płci (zespoły mieszane). Wraz z rozwojem sportu i wzrostem jego popularności, zaczęły pojawiać się zawody dla zespołów składających się z samych mężczyzn lub samych kobiet, oraz zawody solo, bez obowiązkowego zespołu.
Najbardziej znanym rajdem, sięgającym początków AR jest Raid Gauloises. Pierwsza edycja rozegrana w 1989 roku, w Nowej Zelandii, była zainspirowana formułą najbardziej znanego na świecie, dystansowego rajdu samochodowego, czyli rajdu Paryż – Dakar. Mieszany zespół miał do pokonania ponad 600km w wymagającym terenie.
W 1991 roku w Nowej Zelandii odbył się kolejny rajd, zainspirowany przez Raid Gauloises, Southern Traverse. Stał się on synonimem AR i do dzisiaj jest jedną z bardziej prestiżowych imprez tego typu na świecie. Kolejnym krokiem w rozwoju AR były zawody Eco-Challenge (1995). Zawody te wprowadziły też do powszechnego obiegu termin adventure race jako określenie dyscypliny sportu.
Ciekawą imprezą, żeby zapoznać się z tego typu aktywnością jest start w sudeckiej setce. Koszt staru nie jest wysoki a można się sprawdzić i poczuć co to jest zmęczenie:)