Entuzjaści sportów ekstremalnych mają świadomość i poczucie, że bez adrenaliny ich życie byłoby nijakie. Tak to już jest, że niektórzy ludzie potrzebują większej ilości mocnych wrażeń, ale jednocześnie narażają się na znacznie większe niebezpieczeństwo niż Ci, którzy wybierają spokojny sport.
Spadochroniarstwo jest przeznaczone przede wszystkim dla ludzi o mocnych nerwach, tych, którzy nie boją się ewentualnego ryzyka i są w stanie poświęcić się dla niego całkowicie. Są jednak takie aspekty tego sportu, o których nie wolno nam zapominać. Pierwszym i najważniejszym z nich jest ubezpieczenie. Nigdy przecież nie możemy być pewni co stanie się podczas skoku, nawet najbardziej doświadczeni spadochroniarze miewają wypadki, które są w stanie pozbawić ich życia lub zdrowia. Umiejętności nie mają tu nic do rzeczy, nieszczęśliwe zbiegi wypadków powodują, że dosłownie każdy może być w niebezpieczeństwie. Ubezpieczenie to podstawa Mierzenie sił na zamiary to główny fundament spadochroniarstwa, wiadomą rzeczą jest, że wiele zależy od człowieka, ale nie zmienia to faktu, że zawsze wchodzi jeszcze w grę czynnik losowy a on jest nieprzewidywalny.
Solidne ubezpieczenie oczywiście nie uchroni spadochroniarza od wypadku, ale jest w stanie zminimalizować konsekwencje z nim związane. Zwyczajne złamanie nogi może skończyć się kosztownym leczeniem, brak ubezpieczenia od wypadku skutkuje znacznym nadwyrężeniem budżetu, który w sytuacji choroby i tak będzie już w kiepskim stanie.
Spadochron może dostarczać niezapomnianych wrażeń, ale znacznie przyjemniej skacze się wtedy, kiedy jesteśmy pewni, że w przypadku niepowodzenia mamy solidne ubezpieczenie.
Przeciwwskazania
Jak każda aktywność fizyczna, tak i spadochroniarstwo posiada przeciwwskazania, które ze względów bezpieczeństwa należy brać pod uwagę. Ograniczeniami, które wymagają dodatkowych porad lekarza przed skokiem są: nadciśnienie, niewydolność układu krążenia, epilepsja, choroby serca, poważne kontuzje kręgosłupa lub barków, stan pooperacyjny i ciąża.