Lato to zwykle czas leniuchowania, wtedy zdarza się że zapominamy zadbać o swoje ciało i kondycję. Wakacyjny wyjazd nie planujemy pod kątem treningów czy dostępu do siłowni a wystarczy dwa tygodnie „plażowania”, objadania się aby sylwetka nad która tak ciężko pracowaliśmy legła w gruzach. Jednak nie taki diabeł straszny jak go malują, wystarczy około 20 minut dziennie aktywności ruchowej, która nie dość że nie zaburzy nam naszego wypoczynku, ale doda nam sił. Więc jak utrzymać optymalny poziom sprawności w czasie przerwy wakacyjnej.
Jeżeli nie mamy dostępu do siłowni, specjalistycznego sprzętu, hantli czy najprostszego atlasu nie wpadajmy w panikę, wystarczy wykonywać te ćwiczenia które zaangażują duże grupy mięśniowe. Do takich ćwiczeń zaliczymy: pompki – pobudzą mięśnie piersiowe i obręcz barkową, przysiady – idealne ćwiczenie na nogi. Możemy zastosować wersję przysiadu na jednej nodze, wtedy to stajemy np. tyłem do pufy lub wersalki albo ławki w parku podginamy nogę która nie ćwiczy i opieramy stopę tej nogi na pufie. Na brzuch zalecam spięcia brzucha. Dodać do tego podciąganie na drążku ( zamiast drążka możemy wykorzystać drzewo ) i mamy pełen zestaw ćwiczeń.
A czy warto zastosować taki krótki wakacyjny program fitness. Niektórzy odpowiedzą że nie, bo przecież organizm zmęczony treningami na siłowni potrzebuje czasu na odpoczynek. Jest to oczywiście prawda, ale powinien być to czynny wypoczynek, a nie leżenie plackiem na plaży. Należy również pamiętać że kilkudniowa przerwa od treningów skutkować może zmniejszeniem się obwodów mięśni, a to już kolejny powód aby wykonać chociaż najprostsze ćwiczenia.
Moim zdaniem jak najbardziej warto dlatego że:
Ćwiczenia te bazują na naturalnych ruchach wykonywanych z obciążeniem własnego ciała, pobudzają układ mięśniowy, praktycznie są bez urazowe, przystępne dla każdego i łatwe do wykonania czy to w pokoju hotelowym czy w parku. Ponadto nie dopuszczają do utraty masy mięśniowej, mogą nawet zwiększyć wytrzymałość siłową, polepszyć koordynację ruchową czy spalić dodatkową ilość kalorii którą wchłonęliśmy podczas grillowania. Ćwiczenia te sprzyjają zdrowemu rozwojowi ciała, pobudzają układ oddechowy, krwionośny i odpornościowy, oraz zwiększają poziom testosteronu – tak potrzebnego hormonu każdemu mężczyźnie. Oczywiście testosteron można podwyższyć stosując suplementy diety takie jak Probolan.
Pamiętaj urlop i wakacje to nie powód na wymówkę, nie marnuj formy, pracować nad sylwetką można wszędzie. A jeżeli chciałbyś udać się na wakacje z Probolanem zajrzyj na Mocarni.pl – Probolan 50 – twój partner w drodze do upragnionej sylwetki.