Squash należy do najbardziej specyficznych sportów rakietowych. Odnosi się to również do charakterystycznych ruchów, jakie wykonujemy na korcie. Wystarczy obejrzeć kilka filmików na Youtubie, żeby przekonać się o tym jak często zawodnicy zmieniają kierunek poruszania się, wykonują wypady oraz nagle hamują.
Wszystkie te aspekty wymagają nie tylko odpowiedniego przygotowania fizycznego, ale również właściwego sprzętu. Pamiętajmy, że nie ogranicza się on do wyboru rakiety. Nie zagramy piłki w pożądany sposób jeśli nie znajdziemy się we właściwym czasie w odpowiednim miejscu!
Na rynku dostępne są buty typowo squashowe, mi.in. kilka modeli ASICSA – Gel-Upcourt, Gel-Blade i Gel-Progressive, ale również buty zaadoptowane z innych sportów, jak siatkówka (ASICS Gel-Rocket), piłka ręczna (ASICS Gel-Blast), czy unihokej (buty marki Salming). Począwszy od podeszwy non-marking, która jest wymagana(!) na korcie, poprzez specjalne wzmocnienia w kluczowych miejscach, aż po amortyzujące wkładki, buty do squasha oferują przeróżne systemy oraz usprawnienia mające na celu wsparcie stopy w trakcie gry. Topowe modele posiadają żelowe wkładki dla maksymalnego zredukowania wstrząsów, odpowiednie nagumowanie w miejscach podatnych na przetarcia w trakcie sunięcia buta po korcie, itp.
Na co należy zwrócić uwagę wybierając buty do squasha? Czy koniecznie potrzebujemy wszystkich bajerów jakie oferują producenci? Co zmieni się jeśli wybierzemy taki a nie inny model?
Buty do squasha przede wszystkim mają być wygodne. Dopasowane na długość stopy, ale w miarę luźne. Przy długotrwałym i intensywnym wysiłku, jaki gwarantuje nam pobyt na korcie, nasze (niekiedy nieprzyzwyczajone) stopy puchną i czujemy uciskanie. Nie jest to pożądany efekt gry, która miała nam sprawić przyjemność. Jeśli właściwie się przygotujemy to zmniejszymy prawdopodobieństwo pojawienia się bólu czy kontuzji. Im bardziej profesjonalnie podchodzimy do squasha tym szybsze (niższe) i bardziej dopasowane buty wybieramy. Ciało przyzwyczaja się do wysiłku, a profil buta pozwala na osiągnięcie optymalizacji ruchów. Podsumowując, jeśli jesteśmy początkujący lub gramy rekreacyjnie to niekoniecznie szukajmy modeli z najwyższej półki. Na początek wystarczą nam w zupełności buty z dolnej półki cenowej, lepiej zwrócić uwagę na ich cechy, jak chociażby przeznaczenie. Typowo squashowe Karakal HEX 360 kupimy za niecałe 130 złotych, Gel-Upcourt za ok. 160, a Head T Grid za ok. 180 złotych. W miarę rozwoju naszych umiejętności wybierzemy bardziej zaawansowane technologicznie obuwie.
Dobrą okazją do zakupu naprawdę ciekawego modelu są przeceny. Jesteśmy właśnie w okresie wchodzenia nowych kolekcji. Sklepy czyszczą magazyny robiąc miejsce pod nowe produkty. W sieci aż roi się od ofert specjalnych. Profesjonalne sklepy posiadają działy outlet, gdzie z powodzeniem znajdziemy kilka modeli, które jeszcze kilka miesięcy temu były o kilkadziesiąt procent droższe! Dla przykładu w jednej z takich ofert znajdziemy ASICS Gel-Blade 4 0142 w cenie 239 złotych (przecenione z 399!), a dla osób z mniej zasobnym portfelem Gel-Squad 2390 w cenie 159 złotych (z 319). Wystarczy odrobina cierpliwości, a na pewno trafimy na ofertę, która nas zainteresuje.
Reasumując dobry but do squasha powinien charakteryzować się:
– amortyzacją – podeszwa i wkładka muszą być elastyczne aby amortyzować każde gwałtowne zetknięcie z podłożem;
– wentylacją – podobnie jak w modelach do biegania, buty do squasha częściowo powinny być zrobione z mocnej siatki, a wkładka miała właściwości bakteriostatyczne;
– przyczepnością – buty muszą zapewniać doskonałą przyczepność, gdyż ewentualny poślizg to nie tylko strata punktu, ale i ryzyko urazu;
– wytrzymałością – podczas gry występują takie obciążenia, że byle jak sklejone, nie mające solidnych szwów buty już po kilku meczach nadają się do wyrzucenia.
W artykule wykorzystano dane ze strony erakiety.com.