Niektóre sporty można bez problemu uprawiać przez cały rok. Są to na przykład: siatkówka, koszykówka, piłka nożna i ręczna, taniec, pływanie, aerobik. Chodzimy wtedy na salę gimnastyczną, płacimy i możemy te parę razy w tygodniu zadbać o nasze zdrowie i kondycję fizyczną.
Mankamentem takich sportów jest zamknięcie w okresie zimy w dusznym i przesiąkniętym potem pomieszczeniu, które nie zawsze sprzyja poprawianiu naszego stanu zdrowia. Jednak kiedy przychodzi wiosna do łask wracają sporty, dzięki którym możemy poczuć się naprawdę wolni i swobodni. Nic i nikt nas wtedy nie ogranicza, a mowa o jeździe na rowerze. Oczywiście na siłowniach istnieją rowerki stacjonarne, na których możemy poćwiczyć, gdy za oknem pogoda ne zachęca do wychodzenia, ale nie jest to już to samo. Co prawda można sobie na nim ustawić obciążenie, tak jakbyśmy podjeżdżali pod górkę, ale jesteśmy wtedy pozbawieni świeżego powietrza oraz pięknych widoków, które możemy podziwiać. Największym atutem jazdy na rowerze jest właśnie zmienność otoczenie, którą sami sobie wytwarzamy, zmieniając położenie w czasie, gdy przemieszczamy się na rowerku.
Wstawiając rower na zimę do garażu, piwnicy czy na balkon przede wszystkim należy sprzęt dokładnie umyć. Ramę można dodatkowo zabezpieczyć np. woskiem do karoserii samochodowych. Warto też zrzucić przerzutki na najmniejsze zębatki i trochę spuścić powietrze. Chodzi o to, żeby sprężyna w przerzutce niepotrzebnie się zapamiętywała kształtu (nie rozciągała się).
Niestety, gdy wyjmujemy po ziemie z piwnicy lub garażu nie zawsze możemy na niego od razu wsiąść. Często po dłuższym okresie nieużywania pewne rzeczy się psują. Tak jest z większością naszych sprzętów. Najczęściej musimy dopompować koła, z których uszło powietrze. Jednak zdarza się, że na tym się nie kończy. Wtedy pomocny wydaje się serwis rowerowy, gdzie lekarze od rowerów pomogą nam naprawić i wymienić części w naszym pojeździe. Powinniśmy pamiętać, żeby częściej odwiedzać serwis, nawet gdy nic poważnego się nie dzieje. Nie oznacza to, że trzeba nabierać się na pełny przegląd za 160 zł.
Zawsze warto dokręcić hamulce, czy naoliwić łańcuch, żeby nie powodować zagrożenia dla swojego życia oraz innych uczestników ruchu drogowego. Z rowerem jest trochę jak z naszym organizmem – choć nie lubimy chodzić do lekarza, czasem musimy. Pamiętajmy, ze zawsze taniej i lepiej jest zapobiegać niż leczyć, więc wcześniej zacznijmy dbać o nasz rower, jeśli chcemy by długo nam służył.