Rower kojarzy nam się przeważnie z sezonem wiosenno-jesiennym, kiedy to temperatury utrzymują się wysoko powyżej zera stopni Celsjusza, a aura sprzyja pedałowaniu. Rzadko kiedy rozważamy nawet możliwość wyjechania rowerem na zaśnieżone i pokryte lodem drogi. Co powinniśmy wiedzieć o jeździe rowerem podczas zimy?
Wbrew pozorom rowerem można jeździć w każdych warunkach atmosferycznych. Wiele zależy jednak od naszej osobistej motywacji i predyspozycji, gdyż między innymi jazda w zimowych warunkach jest znacznie bardziej wymagająca!
Ubiór
Podstawa zimowej jazdy jest odpowiedni ubiór gwarantujący nie tylko swobodę ruchów, ale także utrzymanie odpowiedniej temperatury ciała – znakomicie sprawdzi się tutaj bielizna termoaktywna, która zatrzyma ciepło, a jednocześnie odprowadzi na zewnątrz możliwy pot. Do tego obowiązkowe są grube rękawice i czapka pod kaskiem, gdyż to właśnie tamtędy tracimy najwięcej ciepła. Warto również rozważyć zakup kominiarki – nie jest to duży wydatek, a może ochronić naszą twarz przed zimnem.
Przygotowanie roweru
O ile na ośnieżonych duktach i szlakach niemal każde opony terenowe powinny dać radę, o tyle na odcinkach pokrytych lodem konieczne są opony stricte zimowe – w ofercie każdej firmy zajmującej się produkcja opon rowerowych powinniśmy znaleźć modele do zimowej jazdy (chociażby Kenda). Posiadają one nie tylko większy i bardziej agresywny bieżnik, ale również liczne kolce utrzymujące oponę w torze jazdy i minimalizujące ryzyko wywrotki spowodowanej poślizgiem. Tego typu opony kupimy w okolicach 100-150zł za sztukę. Jeżeli są to dla nas zbyt duże koszty, to w Internecie znajdziemy wiele opisów jak samodzielnie „zakolcować” opony – czy warto się jednak samodzielnie bawić w przygotowanie ogumienia, czy może lepiej zdać się na sprawdzone rozwiązania?
Zobacz rady UnitedCycles: